Ktoś mógłby zapytać dlaczego ekologia? Dlaczego jeść to co naturalne? 4 lata temu, nie pomyślelibyśmy o tym, gdyby nie choroba najbliższej nam osoby. Nowotwór. Ciężka postać, według lekarzy niewyleczalna. Została tylko nadzieja w metodach niekonwencjonalnych i zmiany stylu życia. Kiedyś jedliśmy wszystko co można kupić w supermarkecie, mięso ryby, słodycze, nabiał, produkty mączne, głównie pszenicę, piliśmy kawę jak mówią na wiadra. A później przestaliśmy. Zaczęliśmy poznawać, pytać innych co naprawdę znajduje się w jedzeniu, które w siebie wkładamy. A co najważniejsze rozumieć jak substancje zawarte w produktach wpływają na nasz organizm i samopoczucie.
Zaczęliśmy kupować organiczną żywność i zmieniać smaki w kuchni. I tak powstał pomysł na sklep ekologiczny, dla ZDROWO ZAKRĘCONYCH. W miarę jedzenia apetyt rósł i ciągle chcieliśmy nowych, ciekawych produktów. Najtrudniej było na samym początku, kiedy uważano, że żywność ekologiczna o snobizm i luksus dla „bogaczy”. My chcieliśmy przełamać ten stereotyp. I myślę, że się udało.
Miło nam gdy klienci postrzegają nas jako sklep z ekologiczną żywnością, gdzie sprzedaje się żywność bez dodatku substancji chemicznych, niepryskanych pestycydami, bez sztucznych barwników i aromatów, a wyrabianych według tradycyjnych receptur.